Spodziewaliśmy się dużej liczby uczestników i jeszcze większej liczby kibiców,
ale okazało się, że warszawiacy wolą jednak grać na Kurniku "on-line" a nie "na żywo".
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Zawodnicy rozegrali 9 rund w tempie 15 min. na osobę systemem kołowym (każdy z każdym).
Rozpoczęli o godzinie 11-tej a zakończyli rozgrywki o godz. 20-tej, z godzinną przerwą na obiad. Ostra rywalizacja zaczęła się już w pierwszej rundzie. W każdej następnej inna osoba zajmowała pierwsze miejsce. Po siódmej wiadomo już było kto zostanie zwycięzcą, ale wciąż trwała walka o miejsce drugie i trzecie. Ostatecznie tytuł mistrza turnieju literaków ;-) obronił zwycięzca turnieju olsztyńskiego, czyli magik (prywatnie Tomek Zwoliński z Warszawy).
Mimo, iż było już bardzo ciemno udało nam się zobaczyć największą "scrablownicę" w Polsce, którą magik wykonał z mrozoodpornego gresu we własnym ogródku. W tymże ogródku żona magika wychodowała wysoką, dwumetrową różę. Obejrzeliśmy imponującą kolekcję trofeów sportowych, wśród których znajduje się medal za zwycięstwo w I Festiwalu Gier Popularnych i statuetka za zwycięstwo w turnieju warszawskim. | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Prawa autorskie © 2005 Stowarzyszenie Gier Popularnych Warmia |